Najnowsze wpisy, strona 3


paź 20 2007 ''Nie ważne są żadne słowa,...
Komentarze: 2

dziwny dzień.. bardzo.. macie czasem tak że niby wszystko jest ok, ani szczególnie dobrze ani znowu źle i czujecie się tak beznadziejnie nikomu nie potrzebni i wszystko co was dotyczy nie ma większego sensu..? nie..? a ja mam tak dzisiaj..

był wczoraj P i było miło.. bez kłotni.. no może jedna mała różnica zdań.. no ale kurcze kto mu się kazał z Martą kłócić do cholery???jak mamy być razem jeszcze długo to wypadałoby się trochę postarać i nie objerzdżać mojej siostry.. wie że jesteśmy sobie bliskie i robi tym przykrość także mnie.. no ale dobra.. whatever..

nie pisał dzisiaj.. jestem uparta.. wiem.. ja też się nie odzywałam.. ale wkońcu mnie to wkurzyło i napisałam.. odpisał po dwóch godzinach że mamie pomagał.. ciekawe.. nie lubię jak się nie odzywa..martwię się.. zrozum..

dzisiaj mama stwierdziła że bardzo na mnie P wpłynął bo nawet na imprezy nie śmigam..a nie śmigam bo... no właśnie.. temat z poprzednich notek wywołujący u mnie napad wściekłości.. jest sobota a ja siedzę w domu przed komputerem.. porażka..albo naprawdę tak pod jego wpływem się zmieniam albo.. nie mam wytłumaczenia..kto by pomyślał że ktoś taki jak ja- wieczny imprezowiczka i dusza nie do poskromienia tak łatwo będzie ulegać słabszemu gatunkowi-- mężczyźnie..? faceci cieszcie się że jak kochamy to na zabój..

cytat z ulubionej piosenki mojego misia..

ashley89 : :
paź 18 2007 Jeżeli ktoś nie kocha cię tak jakbyś...
Komentarze: 0

zajęcia skończyłam o 11 i już przed południem byłam w domku. ale moje kochanie ma trening do 18 i znowu jadę żebyśmy mogli przez chwilę pobyć i pogadać:) i niech on mi powie że ja się nie poświęcam no!:))

w naszym związku nastała rutyna..coś czego bardzo bardzo nie lubię..mam nadzieję że tylko chwiolowo..

cały dzień strasznie pada..:( nie znoszę takiej pogody..

ashley89 : :
paź 17 2007 takie ładne że aż sobie zapisałam:)
Komentarze: 0
Którejś nocy przyśnił się pewnemu człowiekowi dziwny sen. Śniło mu się, że spaceruje z Panem Bogiem brzegiem morza, a na nieboskłonie rozbłyskują sceny z jego życia. Z każdą odsłoną na piasku pojawiały się ślady stóp - jedne należały do niego, drugie do Boga. Gdy zgasła ostatnia scena, mężczyzna obejrzał się za siebie i spostrzegł, że wielokrotnie na ścieżce widać jedynie ślady jednej pary stóp. Działo się tak w najtrudniejszych, najbardziej smutnych chwilach jego życia. Zaniepokojony spytał Boga:
- Panie, obiecałeś, że jeśli będę kroczyć twoimi ścieżkami, zawsze będziesz przy mnie. Tymczasem w najczarniejszych momentach mojego życia widzę na piasku tylko jedne ślady stóp. Nie pojmuję, dlaczego opuściłeś mnie, gdy potrzebowałem Cię najbardziej?
- Najdroższe dziecko - odparł Bóg - za bardzo cię kocham, by cię opuścić. W chwilach próby i cierpienia, tam, gdzie widać jedynie pojedyncze ślady, niosłem cię na ramionach.
ashley89 : :