Komentarze: 1
troche mnie tu nie było.. nie wiem czemu.. ale zeby dalej pisać muszę zmienić adres bloga bo chyba dostał się w nie powołane ręce.. a szkoda bo bardzo się do niego przywiązałam..albo założe hasło.. no nie wiem.. pomóżcie.. he he
a tak poza tym to wszystko płynie swoim rytmem.. w czwartek Wszystkich Świętych.. strasznie dołujący dzień.. chciałabym pojechać do Łukasza na cmentarz.. mam nadzieję że jakoś to zniosę..
od dziś zaczęłam dietę:) przede mną 5 kg do zrzucenia.. kurcze jak ja to zrobię??! he he
muszą zacząć szukać sukienki na studniówkę.. zero pomysłów..